
Wystarczy być
Swoją przygodę z AA rozpocząłem w końcówce lat osiemdziesiątych. Przez kilka początkowych lat uczęszczałem na mityngi kilku grup w Warszawie.
Swoją przygodę z AA rozpocząłem w końcówce lat osiemdziesiątych. Przez kilka początkowych lat uczęszczałem na mityngi kilku grup w Warszawie.
Na pierwszym dużym spotkaniu AA byłem w moim rodzinnym Krakowie, w czerwcu 1994 roku. Nie piłem wtedy rok i cztery
Opowiem Wam moją historię – dlaczego warto jechać na Zlot Radości Wspólnoty AA? Zacznę od tego, że będąc trzy lata
Pamiętacie swoje pierwsze dni we wspólnocie? Podczas mityngów widziałem ludzi, o których myślałem, że im się już wszystko udaje, a
Transkrypcja Mam na imię Tadeusz. Jestem alkoholikiem. Chcę Wam przekazać taką informację i swoje doświadczenia pt.: Dlaczego warto przyjechać
Pamiętacie swoje pierwsze dni we wspólnocie? Podczas mityngów widziałem ludzi, o których myślałem, że im się już wszystko udaje, a
Jestem alkoholikiem, mam na imię Tomasz. Czasami jestem pytany przez przyjaciół i przyjaciółki: „Po co mam jechać na zlot? Nie